Niestety, do dziś historia tego rajdu nie jest powszechnie znana. „Pierwszy powojenny raid samochodowy” – tak nazwano te zawody, zorganizowane przez Automobilklub Polski przy dużym udziale wojska.
Komandorem rajdu został major Józef Grabowski, dowódca 1 Dywizjonu Wojsk Samochodowych. Funkcję wicekomandora pełnił Włodzimierz Zeydowski, chronometrażem zajmował się inż. Stempowski, a starterem był Bolesław Altdorfer. Założeniem organizatorów była jazda na wytrzymałość samochodów i sprawność kierowców. Każdy defekt i naprawy po drodze były notowane przez dodanego do obsady wozu kontrolera. Zależnie od wielkości uszkodzenia obliczano punkty karne.
Chociaż jazda miała odbywać się w tempie turystycznym, wyznaczono limit czasu na pokonanie poszczególnych odcinków rajdu. Początkowo w zawodach miało wziąć udział 15 aut. Ostatecznie stawiło się pięć plus jedno poza konkursem. Dzień przed startem samochody pojawiły się w parku na Agrykoli. Tam poddano je kontroli, zaplombowano maski i zostawiono na noc pod strażą.
23 lipca 1921 roku w podwarszawskich Markach rozpoczęto zawody. Najpierw w Cadillacu ruszył komandor Józef Grabowski. Po półgodzinie w 5-minutowych odstępach w zależności od mocy silników wystartowali uczestnicy rajdu: pułkownik Włodzimierz Ostoja-Zagórski (Hudson), Wacław Słupski (Oldsmobile), Lucjan Myciński z Krakowa (Steyr), Tadeusz Heyne (Dodge) i Henryk Czaplicki (Oakland). Jako ostatni na trasę wyjechał niebiorący udziału w konkursie Kazimierz Meÿer w Cadillacu wyremontowanym w warsztatach wojskowych.
Trasa rajdu biegła przez Radzymin, Ostrów, Mazowieck (dziś Wysokie Mazowieckie) – tam zawodnicy mieli pół godziny odpoczynku – Bielsk Podlaski do Białowieży. Następny dzień przeznaczono na zwiedzanie Puszczy Białowieskiej. 25 lipca jechano przez Widomlę, Brześć Litewski (obecnie Białoruś), skąd po odpoczynku ruszono przez Siedlce do Warszawy.
Trasa rajdu liczyła 576 km. Po podliczeniu uzyskanych punktów ustalono kolejność. Pierwsze miejsce oraz złoty żeton zdobył Tadeusz Heyne, drugi był Lucjan Myciński (żeton srebrny), trzeci – Włodzimierz Ostoja-Zagórski (żeton brązowy) i czwarty – Wacław Słupski (żeton brązowy mały). Oakland inż. Czaplickiego zaraz za Warszawą po kilku kilometrach odmówił posłuszeństwa i wycofano go z rajdu.