Zużycie paliwa w starych samochodach – temat do nigdy niekończących się dyskusji. Mitom i obiegowym opiniom kładziemy kres, sprawdzając w praktyce, jak m.in. spragniony jest Jaguar i czy krążownik szos zmieści się w 20 l/100 km.
Czy o spalaniu w klasykach w ogóle wypada rozmawiać? Któż chciałby zaprzątać sobie głowę dwoma litrami w tę czy w drugą stronę? Przecież klasykiem rzadko robi się duże przebiegi i nawet jeśli pozwolimy sobie na jeden daleki wypad za granicę, to domowego budżetu nie zrujnuje to tak bardzo, jak wtedy, gdy jeździlibyśmy paliwożernym autem na co dzień przez cały rok.
W debacie na temat emisji CO2 kierowcy oldtimerów też mają przygotowany istotny argument: wyprodukowanie nowego auta kosztuje tyle energii, ile tkwi w 3,5 t benzyny – długie używanie raz wytworzonego auta jest zatem bardziej przyjazne dla środowiska niż wymienianie go na nieco oszczędniejsze.
Zużycie paliwa w klasykach regularnie powraca jako temat przy piwie. Właściciele aut z ogromnymi silnikami próbują przekonywać kierowców kompaktowych modeli, że osiągają takie same wyniki spalania. Ale podczas knajpianych pogaduch nigdy nie dojdzie się prawdy – liczą się tylko twarde dowody.
Dlatego publikujemy wyniki testu spalania w klasycznych autach. Znajdziecie je w galerii - wyniki zaskakują.