Auto, które wyprodukowane zostało na początku lat pięćdziesiątych minionego stulecia i jest w znakomitym stanie technicznym. Jowet Jupiter to dwuosobowy roadster z aluminiowym nadwoziem, napędzany czterocylindrowym silnikiem o pojemności skokowej 1486 cm3, współpracującym z czterostopniową przekładnią manualną.
Samochody te produkowane były w latach 1950-1954 przez Jowett Cars Ltd w Idle koło Bradford. Łącznie wyprodukowano około 900 egzemplarzy, z których jeszcze wiele przetrwało w dobrym, stanie technicznym do dzisiaj. Najlepszym przykładem jest egzemplarz, którym do Warszawy przyjechał Keith Clements.
- W tym egzemplarzu wymieniłem tylko gaźnik. Pozostałe części są oryginalne i przetrwały prawie 60 lat – mówi Keith. Celem naszej podróży jest odwiedzenie 14 stolic. Najważniejsze, że dopisuje nam pogoda i odpukać nie ma najmniejszych problemów z samochodem.
Czerwony Jowett Jupiter ma 50 litrowy zbiornik paliwa, co jak potwierdził Keith wystarcza na pokonanie dystansu pryznajmniej 400 kilometrów przy jeździe z prędkościa maksymalną do 120 km/h.
Goście podczas wizyty w Warszawie odwiedzili Stadion Narodowy i Wilanów, po czym w naszej redakcyjnej eskorcie udali się w kierunku autostrady A2, by dotrzeć do Łodzi, a później prosto do Berlina.