Lekkie jak piórko drzwi trzeba było wyczuć podczas zamykania, gdy intuicyjnie trafiało się w szparę w drzwiach od wewnątrz, a przy tym kierownica była wyjątkowo cienka. Światła z lewej, kierunkowskazy włączane dźwigienką z prawej strony, ssanie, a do tego lewarek skrzyni biegów w kształcie rączki od parasolki. I to wszystko – wnętrze Renault 4 w pełnej okazałości. Czterocylindrowy silnik wydaje lekko gardłowe, ale wysokie dźwięki, a przyjemnie resorujące napędzane przednie koła wprawiają auto w ruch.
Wiekowe Renault 4 wcale nie jest stresujące podczas jazdy. Trzeba jednak pamiętać o tym, że nie powinno się go wykorzystywać w taki sam sposób, jak współczesnych, małych samochodów. Owszem, nadal potrafi być żwawą maszyną, która pozwala kierowcy na wiele, ale wolniej. Nie należy zatem gonić Renault 4 do granicznych prędkości obrotowych.
Wprawdzie pomiędzy kolejnymi sygnalizacjami świetlnymi w mieście potrafi dotrzymać kroku innym samochodom, ale lepiej nie konkurować z innymi kierowcami. Warto także pamiętać, że podczas jazdy na zakrętach płaskie siedzenia nie dają nawet najmniejszego podparcia i aby się w nich utrzymać, trzeba mocno napiąć mięśnie.
Z drugiej strony, rzadko kiedy będziemy próbowali dynamicznej jazdy po krętych drogach, bo miękko zestrojone zawieszenie na to nie pozwoli. Nadwozie zaczyna się mocno przechylać i mamy wrażenie, że auto zaraz się przewróci. Kiedyś cieszyliśmy się, że wreszcie udało się sprzedać nasze zużyte Renault 4. Jednak po latach, gdy samochód stał się już klasykiem, okazało się, że użytkowanie kolejnego egzemplarza ponownie daje mnóstwo frajdy.
Renault 4 - plusy i minusy
Prowadzenie Renault 4 jest bardzo łatwe. Jeżeli zadba się o samochód, to użytkowanie go nie będzie dużo kosztować. Renault 4 było mało wymagające w eksploatacji. Niestety, po 7-9 latach samochód mógł już nadawać się na złom. Trzeba się pogodzić z tym, że samochody na wieczność budowały inne firmy.
W Renault 4 jakość blach była bardzo słaba, a zabezpieczenie antykorozyjne prawie nie istniało. Poza tym podwozie było cieniutko polakierowane. Rdza w dalszym ciągu jest poważnym problemem pojazdu.
O ile jednak wymiana podłogi nie sprawia kłopotu, to już remont zardzewiałych elementów zawieszenia pochłania mnóstwo czasu, a poza tym potrzeba sporych umiejętności. Coraz rzadziej można spotkać elementy wnętrza w dobrym stanie.
Renault 4 - Części zamienne
Cały czas udaje się znaleźć części karoserii dobrej jakości i w przystępnej cenie. Za przedni błotnik trzeba zapłacić około 100 zł. Jednak maska czy drzwi są trudniej dostępne.
Większego kłopotu nie ma z elementami mechanicznymi. Za kompletne sprzęgło trzeba zapłacić minimum 280 zł, a komplet tarcz hamulcowych to wydatek ok. 115 zł. Czasami zdarzają się oryginalne części ze starych zapasów. Specjaliści mają także małe części, tylne lampy, kierunkowskazy, reflektory, jak również galanterię, zawieszenie i elementy układu napędowego. Gorzej jest, niestety, z dostępnością tapicerki, siedzeń i obić drzwi. Wnętrze było wyjątkowo tanio wykończone, dlatego nie dziwi szybkie zużywanie się większości jego części.
Renault 4 - historia
Renault 4 zaprezentowano w 1961 r. W pierwszym roku produkcji oferowano je w wersji L, z trzecim okienkiem z boku i chromowanym wykończeniem. Rzadkością było Renault 4 Super z dzieloną klapą bagażnika. W 1967 r. zastosowano nową deskę rozdzielczą, a w 1968 inny grill i zderzaki oraz 4-biegową skrzynię zamiast 3-biegowej.
W 1969 r. R4 otrzymało przednią oś od Renault 6, natomiast w 1972 r. moc wzrosła do 34 KM, i zmieniono instalację elektryczną z 6- na 12-woltową. Trzy lata później zastosowano plastikową atrapę chłodnicy, a zbiornik paliwa powiększył się z 26 do 34 litrów. Kolejnej modyfikacji auto doczekało się w 1977 r., gdy wprowadzono dwuobwodowy układ hamulcowy, klejoną przednią szybę i 3-punktowe pasy bezpieczeństwa.
W 1978 r. zaprezentowano odmianę GTL z silnikiem o pojemności 1100 ccm. W 1983 r. nowością były tarczowe hamulce z przodu w modelu GTL oraz inna deska rozdzielcza. Produkcję R4 zakończono w 1992 roku.