Mike Bewer poszukiwania Syreny 105 rozpoczął w Warszawie przy komputerze i kawie. Po dłuższej chwili trafił na odpowiedni egzemplarz. Zadzwonił do właściciela i w „międzynarodowym” języku dogadał się co do oferty. Następnie wsiadł w samochód i udał się do Rudy Śląskiej odebrać nowy wóz.
Samochód następnie trafił do Edda China, który odpowiednio się nim zaopiekował. Jaki efekt przyniosła praca Edda? Czy Syrena 105 zrobiła furorę w Londynie? Za ile Mike zdołał sprzedać polski samochód?